Co mi się kojarzy z dzieciństwem? Zupa owocowa i pierogi z jagodami. Kiedy byłam mała i spędzałam wakacje u babci chętnie pomagałam jej przy lepieniu pierogów, te z jagodami były jedynymi, które lubiłam. Kiedyś byłam ogromnym niejadkiem.
Zrobiło się ciepło, teraz jest wręcz gorąco a dania z owoców są idealne na taką pogodę. Zachęcam do lepienia, a najlepiej w towarzystwie. Ja pierogi robię z mamą, która w swoim życiu ulepiła ich znacznie więcej niż ja.
Składniki:
- porcja ciasta na pierogi (przepis znajdziecie tu)
- jagody (dowolna ilość)
- śmietana 18%
- cukier
Przygotowanie:
Jagody mieszamy z cukrem – na 500 g jagód daję łyżeczkę cukru. W garnku zagotowujemy dużą ilość osolonej wody.
Ciasto należy rozwałkować podsypując delikatnie mąką i szklanką wyciąć koła. Nakładamy jagody i formujemy pierogi. Gotujemy je partiami i wyjmujemy po minucie od wypłynięcia. Przekładamy do miski i polewamy roztopionym masełkiem żeby się nie sklejały.
W misce mieszamy opakowanie śmietany z dwiema łyżkami cukru. Możecie dodać do śmietany szczyptę cynamonu lub zastąpić zwykły cukier np. waniliowym.
Pierogi podajemy polane słodką śmietanką lub masełkiem i posypane cukrem.
Smacznego!
Z jagodami to moje ulubione! :)
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że jagody nie rosną cały rok ;)
Usuń