środa, 9 lipca 2014

Włoska alla carbonara – z przymrużeniem oka

Zawsze bardzo się denerwuję kiedy zamawiam w restauracji carbonarę, a dostaję kluchy ze śmietaną. W końcu gdybym chciała makaron ze śmietaną to bym z takim sosem zamówiła. Ciężko jest dostać w polskich restauracjach makarony, których by się żaden Włoch nie powstydził. Dlatego teraz dla wszystkich spragnionych włoskich smaków, krok po kroku, carbonara - ale taka nie do końca klasyczna.





Składniki na 2 porcje:
  • 2 żółtka
  • śmietana 22%
  • oliwa z oliwek
  • mała cebulka
  • boczek (jedyne odstępstwo jakie toleruję to zastąpienie boczku szynką parmeńską)
  • parmezan
  • sól i pieprz
  • dowolny makaron
Przygotowanie:

Zaczynamy od zagotowania wody na makaron i od pokrojenia w drobną kostkę cebulki. Boczek kroimy w kostkę lub w paski (zależy czy jest on w kawałku czy plastrach). Na patelnię wlewamy łyżkę oliwy, podgrzewamy i zaczynamy smażyć cebulkę z boczkiem. Cebulę solimy i mieszamy – powinna ładnie się zeszklić.

W misce mieszamy dwa żółtka z trzema płaskimi łyżkami śmietany i dużą ilością drobno startego parmezanu (minimum dwie garście). Doprawiamy solą i dużą ilością świeżo mielonego pieprzu. W carbonarze najważniejszy jest parmezan i pieprz.

Makaron gotujemy al dente czyli na ząb. Powinien on być w środku lekko twardy i sprężysty. Woda na makaron musi być oczywiście posolona.

Do miski z sosem dodajemy boczek i cebulkę. Najważniejszym i najtrudniejszym etapem przygotowania jest dodawanie makaronu do sosu. 

Makaron szybko odcedzamy (zachowujemy trochę wody z gotowania) i gorący dodajemy do sosu. Energicznie mieszamy, żółtka muszą się ugotować od ciepła makaronu ale nie mogą się ściąć. Dodajemy ok. dwie łyżki wody jeżeli sos jej zbyt gęsty można dodać więcej. 

Nakładamy porcje makaronu, posypujemy parmezanem i świeżo mielonym pieprzem.

Smacznego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz