Przygotowanie ryżu do sushi nie jest proste. Można oczywiście zrobić wszystko zgodnie z instrukcją na opakowaniu, ale szybko zobaczycie, że coś jest nie tak. To nie prawda, że wystarczy ryż przepłukać trzy razy czy po prostu go ugotować. Ryż zachowuje się za każdym razem inaczej. Czasem potrzebuje więcej czasu aby się ugotować, a czasem trzeba go dłużej płukać.
Ten przepis to będzie zbiór porad bo tak naprawdę, ryż trzeba obserwować bo potrafi płatać figle.
Składniki:
- 500g ryżu do sushi
- woda
- 1/2 szklanki octu ryżowego
- 2 łyżki białego cukru
- 1/2 łyżeczki soli
Przygotowanie:
- Zaczynamy od płukania ryżu. Robimy to w dużym garnku zalewając ryż zimną wodą. Mieszamy ręką ziarenka i wylewamy wodę. Zaczynamy od początku i robimy tak do momentu aż woda będzie klarowna. Zazwyczaj trzeba powtórzyć ten proces 8 razy ale wszystko zależy od tego jaki ryż kupiliśmy. Czasem wystarczy 6 razem a czasem trzeba to zrobić 10 razy.
- Ryż zalewamy zimną wodą i zostawiamy na 15 minut. Po tym czasie ryż lekko mieszamy i zostawiamy na kolejne 10 minut. Następnie wylewamy wodę.
- Ryż zalewamy taką ilością wody, która odpowiada jego wadze. W tym przypadku to będzie 500 ml. Garnek bez przykrycia stawiamy na dużym ogniu i czekamy aż się zagotuje. Mieszamy w tym czasie ryż dwa razy drewnianą łyżką. Kiedy woda się zagotuje, zmniejszamy ogień, przykrywamy garnek pokrywką i gotujemy 10 minut. Zaglądamy do ryżu dwa razy, szybko mieszamy i przykrywamy. Ryż zdejmujemy z ognia jeśli zobaczymy, że wchłoną całą wodę. Pod przykryciem odstawiamy na 5 minut lub więcej, jeśli po tym czasie dalej będzie lekko twardy.
- W małym garnku podgrzewamy ocet, cukier i sól. Gotujemy do momentu aż rozpuści się cukier. Odstawiamy na chwile aby mieszanka ostygła.
- Do ryżu wlewamy zaprawę i mieszamy drewnianą łyżką. Robimy to delikatnie i staramy się mieszać bokiem łyżki, żeby nie uszkodzić ryżu. Warto na tym etapie wachlować ryż – wtedy ocet szybciej odparuje. Ja robię to przez 5 minut później ryż odstawiam do wystygnięcia.
Oczywiście jest to domowy sposób. Profesjonalnie używa się do tego specjalnych naczyń i przyborów stworzonych do przygotowania ryżu. Pamiętajcie, że prawdziwi mistrzowie sushi uczą się tej sztuki przez wiele lat. Mój ryż też wychodzi lepszy za każdym razem i nigdy nie robię go kiedy się spieszę. Tak samo nie gotuję gdy mam zły humor – wtedy nic nie wychodzi.
Jeśli macie jakieś pytania, to zadawajcie je w komentarzach lub piszcie prywatną wiadomość na stronie bloga na Facebooku.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz