Takie kuleczki to ciekawy dodatek do rosołu zamiast makaronu. Osobiście bardzo nie lubię kiedy coś się marnuje dlatego często wymyślam różne potrawy, które można wykonać z mięsa pozostałego po gotowaniu bulionu.
Tym razem robiłam wywar drobiowy i postanowiłam zrobić bardzo delikatne „pulpeciki”. Myślę, że to ciekawy dodatek i polecam wam kiedyś coś takiego ugotować.
Składniki:
- mięso po gotowaniu bulionu (w moim przypadku to ok. 350 g)
- pół ugotowanej marchewki
- pół ugotowanej cebuli
- świeża nataka pietruszki
- 2 jajka
- bułka tarta
- parmezan
- sól i pieprz
Przygotowanie:
Mięso, marchewkę i cebulę rozdrabniamy w malakserze a następnie przekładamy do miski. Siekamy garść pietruszki i dodajemy do mięsa. Całość doprawiamy solą, pieprzem i dużą garścią parmezanu. Do pulpecików dodajemy ok. 2 łyżki bułki tartej i jajka. Całość dokładnie mieszamy, może się okazać że trzeba będzie dodać więcej bułki tartej.
Z mięsa formujemy kuleczki i gotujemy w osolonej wodzie. Kuleczki wrzucamy na wrzątek, pulpeciki powinny po jakimś czasie wypłynąć, gotujemy je jeszcze minutę i wyjmujemy. Ugotowane pulpeciki należy zjeść od razu więc jeśli wiemy że wszystkich nie zjemy lepiej odstawić je do lodówki i później ugotować albo zamrozić.
Smacznego :)
Lubię takie pulpeciki w rosole...
OdpowiedzUsuńZ dodatkiem parmezanu są naprawdę pyszne :)
Usuń