Pyszny, słodki, kakaowy likier. Idealny na babskie spotkanie czy własnoręcznie wykonany prezent. Kukułczankę robi się bardzo łatwo i nie trzeba tyle czekać, co w przypadku nalewek.
Osobiście nie lubię mocnych trunków i wolę wino, czy właśnie jakąś słodką nalewkę lub likier, gdzie tak bardzo nie wyczuwa się alkoholu. Jeśli też macie podobny gust – jest to przepis dla Was. Chociaż wiem, że mężczyźni też lubią ukradkiem wypić kieliszek tego smakołyku :)
Składniki na ok. 2,5 litra likieru:
- 1 kg kukułek
- 1 l wódki
- 2 puszki słodzonego mleka skondensowanego
Przygotowanie:
Do dużego słoja wrzucamy cukierki (oczywiście bez papierków) i zalewamy wódką. Słój zamykamy i odstawiamy w chłodne miejsce. Raz dziennie mieszamy zawartość aby kukułki szybciej się rozpuszczały. Zajmie to ok. 5 dni.
Kiedy cukierki się rozpuszczą, dolewamy do słoja mleko skondensowane i miksujemy. Słój ponownie zakręcamy i odstawiamy w chłodne miejsce na 24-48 godzin. Po tym czasie likier przelewamy do butelek. Trzymamy w chłodnym i ciemnym miejscu.
Likier spokojnie może stać kilka miesięcy – nawet rok – chociaż wątpię żeby u mnie postał więcej niż dwa miesiące :)
Smacznego i na zdrowie !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz