Pyszne ciasteczka :) Mój tata i chłopak nie mogą się im oprzeć. Kiedy są lekko ciepłe, środek mają mięciutki, a następnego dnia są już kruche. Takie ciasteczka można zrobić w dużej ilości bo trzymane w słoiku wytrzymają spokojnie tydzień czy dwa. Oczywiście pod warunkiem, że będą zamknięte pod kluczem przed domownikami.
Składniki na ok. 25 ciasteczek:
- 170 g mąki pszennej
- 100 g masła
- 150 g brązowego cukru
- 3 łyżki kakao
- 1 łyżka masła orzechowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 50 g posiekanych solonych orzeszków ziemnych
- 50 g posiekanej w kostkę mlecznej lub gorzkiej czekolady
Przygotowanie:
W mikserze ucieramy masło z cukrem na puszystą masę. Dodajemy łyżkę masła orzechowego i jajko. Cały czas miksując dodajemy mąkę, kakao i proszek do pieczenia. Na koniec dodajemy orzechy i czekoladę – całość mieszamy.
Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180 C. Blachy wykładamy papierem do pieczenia. Z ciasta robimy kuleczki wielkości orzecha włoskiego, kładziemy na blaszce zachowując odstępy między ciasteczkami (ok. 3-4 cm).
Ciasteczka pieczemy przez 12-14 minut (pojawią się na nich pęknięcia). Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy do ostygnięcia i nie dotykamy gorących ciasteczek bo są wtedy bardzo miękkie.
Jemy same lub maczamy w mleku :)
Smacznego
U nas zniknęłyby dużo szybciej :)
OdpowiedzUsuń